Pod maską SEC'a od Mercedesa montowane były 4 jednostki napędowe. Biorąc pod uwagę tylny napęd, agresywnie stylistykę oraz fakt, że każdy z tych silników był w układzie V8, można powiedzieć, że W126 Coupe to luksusowy, europejski muscle car. Razić detalistów mogła jedynie klamka drzwi, która przypomina uchwyt ze starej amerykańskiej lodówki. To jednak niewżny szczegół.